#1 2011-04-25 22:32:09

 Ania

Nowy użytkownik

5710405
Zarejestrowany: 2011-04-24
Posty: 5
Punktów :   

Trudne pytania

Słuchajcie, rozmawiałam dziś z pewnym kolegą na gadu , w pewnym momencie zaczęliśmy gadać o tym naszym kursie, a On zadał mi pytania na które ja nie bardzo umiem Mu odpowiedzieć . Mam nadzieję że pomożecie może zacytuje Jego słowa a Wy przeczytacie i napiszecie co sądzicie tak będzie mi dużo łatwiej ;p 


"wiesz co mnie boli w religii, że nasza wiara jest na nas nakładana bo taki jest obyczaj, bo możemy tylko wierzyć i myśleć że tak jest, a tego teraz raczej nie doświadczymy, ewentualnie na koniec po śmierci, nie możemy być pewni co z nami się stanie po śmierci, wierząc bezgranicznie możemy być pewni zbawienia- ale to jest ślepa wiara tak można powiedzieć bo myślimy o czymś co jest nie namacalne i czego nikt nam nie potwierdzi że tak będzie , mówią tylko jakieś księgi rożne, które istnieją od 2000 lat i mógł ktoś w nie ingerować, poza tym co mnie najbardziej denerwuje jest to duchowe a to znaczy że nie zgadza się powstanie świata biblijne z tym co odkryli naukowcy i tak dalej .. to jest Magiczna Księga, której trzeba ufać i tyle .. Chciałbym dostać taki namacalny znak że Bóg istnieje na prawdę  a nie tylko chodzić do kościoła bo tak trzeba, bo to jest dobre, i oddawać cześć komuś kogo nie widzę
21:06:27
jedynie co mi logicznie do głowy przychodzi to to że :
21:08:53
jak będę zły to nic mi to nie da, mogę być zły żyć bogato i krótko, a mogę żyć normalnie i być dobrym a ogólnie pomaganie innym daje nam radość więc lepiej jest być dobrym i pomagać innym, a propo wiary, Lepiej jest wierzyć i myśleć że Bóg istnieje i oddawać mu cześć, bo to nas wiele nie kosztuje w przeciwieństwie do tego że byśmy nie wierzyli w Boga i się zachowywali w różne możliwe sposoby, tylko czy takie podejście da Zbawienie ? Wierzyć w Boga bo nic nie mamy do stracenia .. - nie wiem czy takie myślenie nie jest złe ."

to ja czekam na Wasze odpowiedzi Co ja mam powiedzieć temu mojemu koledze ?? Albo po prostu napiszcie co odpisalibyście Mu , bo mi jakoś brak słów i argumentów ;p 


Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie...

Offline

 

#2 2011-04-26 15:37:40

 Kasia

Nowy użytkownik

6784373
Zarejestrowany: 2011-04-21
Posty: 5
Punktów :   

Re: Trudne pytania

Ania napisał:

ale to jest ślepa wiara tak można powiedzieć bo myślimy o czymś co jest nie namacalne i czego nikt nam nie potwierdzi że tak będzie

Heh Twój kolega ma bardzo podobne myślenie jak ja sprzed jakiegoś czasu ;p
A czemu u mnie teraz jest zupełnie inne? A dlategoż, że ja właśnie doświadczyłam tego co Boskie namacalnie
Nie nawróciłabym się gdyby była tylko mowa "wierz w Boga bo taki obyczaj". Człowiek doświadcza Boga, czuje Go i przez to wiara nie jest tylko pustosłowiem... Cuda zdarzają się i dziś Większe, mniejsze.. trzeba tylko spojrzeć szerzej a nie tkwić w jednym miejscu. A i jeszcze jedno ;p Wiara nic nikomu nie nakłada, nikogo nie zmusza... To czy człowiek wierzy to jego indywidualna sprawa i własny wybór. Sami wybieramy to w kogo czy w co wierzymy i nie możemy tutaj składać na innych

Wątek tego, że dzisiaj już nie jest tak jak kiedyś, że nie doświadczymy już tego, ewentualnie po śmierci...
Doświadczamy tego i dziś za życia Myślę, że po weekendzie alfa zrozumiesz dosłownie to co mam na myśli i sama opowiesz koledze, że to co on uważa za niemożliwe w dzisiejszym świecie Ty poczułaś na własnej skórze

Ludzie, którzy mają takie zdanie jak Twój kolega po prostu tkwią w tym "obyczaju" nie próbując dać kroku w przód i samemu tego sprawdzić. Powtarzają słowa poprzednich i w nie wierzą, a nie chcą już uwierzyć i sprawdzić słów, które mówią osoby w pełni wierzące i "doświadczone" w tej kwestii

Zawsze możesz się z kolegą nie zgodzić i powiedzieć, że możesz mu udowodnić to, że Ty masz racje A dowiedziesz tego, jeśli Go zaprosisz na kolejną Alfę Po zakończeniu kursu sam Ci przyzna rację


Oni też niekiedy musieli sie nużyc, dawać za wygraną, powtarzać sobie,
że nigdy im się nie uda pozbyć towarzyszącej nam woni błota i grzechu.
A jednak nie dali za wygrana. Po każdym upadku powstawali,
zdecydowani być tym czujniejsi, im czuja się słabsi.

Offline

 

#3 2011-04-26 16:30:17

 Adam

Administrator

33750529
Zarejestrowany: 2011-04-13
Posty: 46
Punktów :   

Re: Trudne pytania

Właściwie nie mam co dopisać do Kasi posta:P
Tylko dodam kilka rzeczy od siebie:P

Przede wszystkim cieszę się że rozmawiasz z innymi na temat Boga:) Dlaczego? Bo ciężko się o tym mówi ewentualnie po alkoholu razem z polityką i nic z takich rozmów nie wychodzi:)

To może być dla Ciebie Aniu znak może sama tego nie dostrzegasz (ale pewnie zauważyłaś że dużo się zmienia w Twoim życiu) a ja Ci w tajemnicy powiem że rozmowa z innymi na ten temat i dzielenie się wiarą jest normalnym następstwem oddania życia Jezusowi:) witam w gronie apostołów:D

Druga rzecz to cieszę się że się dzielimy tym wszystkim:) od tego są spotkania i forum i mam nadzieję że to dopiero początek

A wracając do kolegi:) długo odpowiadaliśmy na posta...
Ale myślę że możesz wrócić do tej rozmowy mówiąc mu o tym że dał Ci do myślenia i długo zastanawiałaś się jak przekazać mu w słowach to co czujesz

Co do jego wątpliwości:

1. Tak:D zaproś go na alfę możesz go zmotywować słowami że dopóki nie zbada dokładnie jak to jest nie będzie mógł się w pełni przekonać i mieć pewnego zdania na ten temat.

2. Możesz mu powiedzieć że nie ma się czym martwić bo 90 % ludzi wierzących ma taki problem. Codzienność, tradycja chodzenie do kościoła na religię itp to nie ma sensu jak nie ma tego czego mu brakuje relacji. Ale 100% z tych 90 % jednak się przynajmniej kilka razy w życiu modliło. Odwołaj się do jego osobistych odczuć w trakcie modlitwy. Do tego czy zwracał się do Boga jak się po tym czuł...czyli czy mu tak jak Tobie modlitwa przynosiła ukojenie, spokój itp?

3. Trzecie rzecz opowiedz mu o Biblii. Mówi że to magiczna księga...chyba oglądał te programy z national geographic o których pisałem w hyde parku:P Możesz przedstawić mu dowody że jest to po prostu prawda szczególnie 100% pewności mamy co do Nowego Testamentu a Stary Testament fakt jest w wielu momentach symboliczny i odwołuje się do obrazowych przenośni ale nauka nie jest sprzeczna z wiarą chrześcijańską a wiara z nauką. To jest dłuższy temat ale w razie czego możesz tu pisać jego wątpliwości wyjaśnimy.

4. Pokaż mu jak można korzystać z Biblii czytając poszczególne fragmenty jak bardzo Biblia może pomagac w codziennym życiu.

5. Tak jak Kasia pisała nic nie jest narzucane i nic się nie traci na uwierzeniu w Boga.

Podsumowując nikt nigdy nie poczuje pewności ani więzi z Bogiem mówiąc o niej albo doszukując się dowodów zamiast po prostu SPRÓBOWAĆ

PS. mamy dowodów masę calą wystarczy je dostrzegać. Np. Jan Paweł II to co zrobił dla Polski i świata? To świadczy że był bardzo charyzmatyczny i zdolny? Nie do końca jakby nie było w tym Bożej ręki i Ducha Świętego a tylko jego zdolności w zbieraniu ludzi wokół siebie to by założył największą na świecie firmę a nie został Papierzem.

PS.2 Do rozmów jeśli zależy nam na czyimś nawróceniu dołączamy modlitwę:) wtedy pójdzie łatwiej:)

Do tematu rozmawiania z innymi o Bogu jeszcze będziemy wracać:) pozdrawiam serdecznie Aniu


Lepiej napisać głupotę niż przemilczeć coś ważnego:)

Offline

 

#4 2011-04-26 21:28:24

 Ania

Nowy użytkownik

5710405
Zarejestrowany: 2011-04-24
Posty: 5
Punktów :   

Re: Trudne pytania

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi Mam nadzieję że po takim wytłumaczeniu kolega się już nie wybroni  i zatka Go tak samo jak i mnie ostatnio ale zobaczymy , napewno dowiecie się jaki rezultat przyniosła ta rozmowa Jeszcze raz dziękuję


Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie...

Offline

 

#5 2011-04-26 23:34:55

 Kasia

Nowy użytkownik

6784373
Zarejestrowany: 2011-04-21
Posty: 5
Punktów :   

Re: Trudne pytania

Z niecierpliwością czekamy na info co tam z kolegą


Oni też niekiedy musieli sie nużyc, dawać za wygraną, powtarzać sobie,
że nigdy im się nie uda pozbyć towarzyszącej nam woni błota i grzechu.
A jednak nie dali za wygrana. Po każdym upadku powstawali,
zdecydowani być tym czujniejsi, im czuja się słabsi.

Offline

 

#6 2011-05-01 22:30:10

 Ania

Nowy użytkownik

5710405
Zarejestrowany: 2011-04-24
Posty: 5
Punktów :   

Re: Trudne pytania

A więc miałam napisać co z tym moim kolegą powiedział ze to co przeczytał to bardzo mądre wypowiedzi ale nie do końca ze wszystkim się zgadza . a z czym to raczej nie miał ochoty o tym mowić niestety, choć wywnioskowałam z naszej rozmowy ze tak jak napisał kościól stracił autorytet i podał parę przykładów, ale to nie jest takie ważne ... mojego kolegę naprawde interesowało to co robilismy na tym wyjeździe i on tak jak ja kiedys chciałby przeżyc cos takiego tylko sie przed tym broni, nie wiem dlaczego.. narazie rozmawialismy tylko przez gadu , mam nadzieje ze jak spotkamy sie juz osobiscie i opowiem mu co ja tam czulam , jakos sie otworzy noo niestety na Alfę przyjsc nie chce bo twierdzi ze to nie dla niego, alee może zmieni zdanie mam przynajmniej taką nadzieję


Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.plminecraft.pun.pl www.dss.pun.pl www.pokemonx.pun.pl www.sjuliet.pun.pl www.samurayz.pun.pl